Dziewiąta kolejka spotkań II ligi postawiła naprzeciwko Tęczy Kościan beniaminka – KS Forza Wrocław. Dla fanów kościańskiego szczypiorniaka zespół gości był wielką niewiadomą, bowiem nigdy wcześniej nie rozegrano żadnego meczu pomiędzy drużynami. Trenerzy wykonali “research” i zdradzili nam wcześniej, że drużyna ta gra bardzo szybką piłkę ręczną, wręcz błyskawiczne ma przejścia z obrony do ataku oraz kontrataki! Mimo to liczyliśmy, że może dzięki grze na hali przy Szkole Podstawowej nr 4 Tęcza sprawi niespodziankę. Niestety Forza dosyć boleśnie udowodniła, że nie przypadkowo zajmuje pierwsze miejsce ex aequo z Grodkowem i Obornikami.

Przez 14 minut, do stanu 7:8, toczyła się wymiana gol za gol. Potem gospodarze przez pewien czas nerwowo poczynali sobie w ataku. Kilka razy stracili piłkę, ewentualnie ich rzuty wybronił bramkarz. Goście wyprowadzali kontry i w 19min przewaga Forzy wzrosła do 5 goli. Goście na tym nie poprzestali – wykorzystując to, że są na “fali”, wygrali pierwszą połowę różnicą 8 bramek.

Po przerwie nastąpiła zupełna odmiana – teraz to gościom przydarzały się liczne błędy, a Tęcza po przejęciu piłki skutecznie kontrowała, głównie za sprawą Daniela Olejnika. Gospodarzom, niesionym głośnym dopingiem publiczności, nie przeszkodziło nawet to, że na początku drugiej połowy w odstępie kilkunastu sekund na dwuminutowe kary powędrowali Cierniewski i Graf. W ciągu dziesięciu minut Forza zdobyła tyko jedną bramkę (i to z karnego), a straciła aż sześć! Przewaga wrocławskiej drużyny zmalała do 3 bramek. Potem jednak Forza przełamała się, zaliczyła trzy trafienia z rzędu i na powrót uzyskała bezpieczną przewagę. W 50 minucie czerwoną kartką ukarany został Omar, który biegnąc do bramki staranował zawodnika gości, łapiącego piłkę zagraną do kontrataku. Gospodarze w trzyminutowych odstępach stracili jeszcze Grafa i Cierniewskiego (trzecia kara 2 minutowa). W ostatnich minutach spotkania nie został wykorzystany żaden z trzech rzutów karnych, z czego dwa zmarnowali goście. Ostatecznie to goście z Wrocławia wygrali 23:31 i cieszyli się z kolejnych trzech punktów.
Chociaż niektóre media obwieściły “upadek Twierdzy Kościan” – my jednak jesteśmy zdania, że Twierdza znajduje się na Wielichowskiej i ma się całkiem nieźle (3 mecze, 3-0-0, bramki 109:87)!

TĘCZA: Noskowiak, Omar, Nowaczyk (wszyscy br) – Olejnik (6), Napieralski (5), Piątek (5), Graf (2), Musielak (2), Weiss (2), Napierkowski (1), Cierniewski, Gessner, Kąkolewski, Landzwojczak, Pacała.
Kontuzjowany: Nowakowski

Najwięcej dla Wrocławia: Kuczyński (7)

Kary:
TĘCZA: 14 min
FORZA: 4 min

Karne:
TĘCZA: 1/3
FORZA: 5/9

Sędziowali: GAWEŁ Tomasz i NOWAK Łukasz

Widzów 220

Poniżej zdjęcia dzięki uprzejmości Karola Kaniewskiego!