Ostatni mecz w 2017 roku zgromadził na trybunach hali sportowej w Kościanie 200 fanów szczypiorniaka. Naprzeciwko gospodarzy stanęła drużyna Śląsk Handball Team Wrocław – klub, który przez ostatnie 5 lat przeszedł długą drogę z II ligi do Ekstraligi i, niestety ze względu na różne problemy, z powrotem do II ligi. Wrocławianie przyjechali w roli faworyta, jednak plany na zdobycie kompletu punktów pokrzyżowała im dobrze funkcjonująca tego dnia drużyna Tęczy Kościan!

Pierwsze 5 minut to dominacja gospodarzy – szczelna obrona oraz bramki Napieralskiego, Piątka i Grafa pozwoliły wyjść na prowadzenie 3:0! Dzięki tej przewadze, Tęcza mogła grać swój handball, a momentami nawet powiększała prowadzenie do 4 bramek (7:3 w 10min i 12:8 w 23min). Kibice przywitali brawami powracającego po kontuzji Bartosza Nowakowskiego, który kilka miesięcy zmagał się z kontuzją barku. Konsekwentna gra doprowadziła do wyniku 15:12 na koniec pierwszej połowy.

Druga połowa rozpoczyna się od prawdziwego trzęsienia ziemi w szeregach Tęczy. Przez pierwsze 15 minut gospodarze nie potrafili sforsować obrony Śląska, a dodatkowo doznali osłabienia w postaci niebieskiej kartki dla kapitana – Tomasza Piątka. Na szczęście dobra reakcja sztabu Tęczy pozwoliła wprowadzić spokój i w 53 minucie odzyskać prowadzenie. Końcowe minuty to niesamowita walka, gra bramka za bramkę do ostatnich sekund! Ostatecznie Unkell, po zespołowej akcji Śląska, rzucił tuż obok Omara i końcowa syrena zabrzmiała przy wyniku 24:24. Zgromadzeni kibice byli zatem świadkami konkursu rzutów karnych!

Serię rzutów karnych rozpoczynają goście – z 7 metrów nie myli się Platt. Następnie trafia Pacała. Następny rzut zawodnika Śląska – Seroczyńskiego – pada łupem Adama Noskowiaka i halą wstrząsa szał radości! Spokojnym, bardzo mierzonym rzutem pokonuje bramkarza Napieralski. Bramkarz Tęczy po raz kolejny broni – tym razem rzut Wróblewskiego! Jednak już po chwili rzut Weissa broni bramkarz Śląska – gramy dalej! W następnej kolejce rzucają zarówno Unkell i Gessner. Wobec trafienia Urbańczaka, ostatni rzut należał do Grafa, który w swoim stylu trafia “siódemkę” i dwa punkty zostają w Kościanie! Trzecie zwycięstwo z rzędu stało się faktem! Szał radości na trybunach i gromkie “Dziękujemy! Dziękujemy!” od kibiców!

Teraz czeka nas przerwa w rozgrywkach aż do 20.01.2018. Jesteśmy na 6 miejscu w tabeli i wydaje się, że wielu brałoby to miejsce w ciemno. Nas jednak martwią porażki w Koninie i Kątach Wrocławskich – gdyby w obu tych meczach zdobyć choć po 2 punkty, to na spokojnie można by się “ogrzewać w cieniu czołowej trójki” 🙂 Już teraz zapraszamy na przyszłotygodniowe podsumowanie rundy – głos oddamy zawodnikom, trenerom, Zarządowi, a przede wszystkim – kibicom!

TĘCZA: Noskowiak, Omar, Nowaczyk (wszyscy br) – Graf (5), Weiss (5), Piątek (4), Gessner (3), Napieralski (2), Olejnik (2), Pacała (2), Cierniewski (1), Kąkolewski, Landzwojczak, Musielak, Napierkowski, Nowakowski.

Najwięcej dla Wrocławia: Seroczyński, Platt i Unkell (po 4)

Kary:
TĘCZA: 14 min
ŚLĄSK: 10 min

Karne:
TĘCZA: 3/4
ŚLĄSK: 4/4

Sędziowali: JENDRASZAK Rafał i ŚWIDWA Jacek
Widzów 200