Wywiad przedmeczowy VI

Nowy rok, nowa runda – zatem czas na kolejną odsłonę naszych wywiadów przedmeczowych! Dziś na pytania odpowiadał Adam Noskowiak!

Redakcja: W ostatnim meczu wygraliście po rzutach karnych ze Śląskiem Wrocław, wcześniej również po konkursie rzutów z 7 metrów pokonaliście faworyta rozgrywek Olimp Grodków – czy można powiedzieć, że karne Wam „leżą”? Wiemy, że w drużynie są specjaliści od rzucania (Napieralski, Pacała), teraz szansa dla bramkarzy?

Adam Noskowiak: Zarówno Śląsk jak i Olimp to mocne zespoły (oba spadły z I ligi) więc zwycięstwa z nimi cieszą i to nawet po karnych. Zwycięstwo w Grodkowie było moim pierwszym w historii spotkań z Olimpem na ich parkiecie. Czy karne nam leżą? Dobre pytanie, karne to loteria, na razie „nam leżą” i oby tak było dalej. Kilka 7 już nam się udało odbić więc jest to szansa do wykazania się dla bramkarzy.

Red: W sobotę gracie ze Spartą Oborniki. We wrześniu na inaugurację sezonu przegraliście w Obornikach 27:32, ale w zeszłym sezonie wygraliście w Kościanie 19:18! Czy trenerzy przygotowali specjalną taktykę na ten mecz?

AN: Na razie skupiliśmy się na siłowym i wytrzymałościowym przygotowaniu do drugiej rundy, lecz myślę że trenerzy w tym tygodniu przekażą nam wskazówki. Co do wyniku trudno tu spekulować, możemy zapowiedzieć walkę do końca i wierzę że zakończy się to pozytywnym wynikiem dla nas. Sparta to trudny i nie wygodny przeciwnik, my już wiemy że nie będzie mógł zagrać z nami Tomek Piątek, a to duże osłabienie, nie wiadomo co z Amirem, ponieważ walczy z kontuzją, dlatego będziemy potrzebowali 8 zawodnika z trybun i liczymy na wsparcie kibiców.

Red: Według moich wyliczeń to już Twój 8 sezon w seniorskim zespole Tęczy – czy Twoim zdaniem można porównać dzisiejszy zespół z tym z sezonu 2009/2010?

AN: To już tyle grania za mną? 🙂 Czas tak szybko leci, a porównać te dwa zespoły to trudne zadanie. Myślę, że w tamtym zespole dużym plusem było doświadczenie i ogranie zawodników, był to zespół w dużej mierze składający się z zawodników, który grali na parkietach I ligi. Dzisiejszy zespół seniorski potrzebuje jeszcze zgrania, doświadczenia i stabilizacji. Fajnie byłoby zakończyć ten sezon na jak najwyższym miejscu, zatrzymać wszystkich chłopaków, przygotować się na przyszły sezon i kto wie może powalczyć o awans, na który myślę że czekają zarówno kibice jak i zawodnicy.

Red: Po pierwszej rundzie zdobyliście 22 punkty w 13 meczach – bilans 6-2-0-5 dla niektórych kibiców nie jest jednak szczytem możliwości. Zapewne bolały porażki w Koninie, Kątach Wrocławskich i Świebodzinie?

AN: Wiadomo porażki bolą, no ale niestety są wliczone w ten sport. Każdy mecz chcielibyśmy wygrać, ale nie zawsze się uda. Szkoda straconych punktów w wymienionym meczach, ale myślę że trochę rekompensuje to wygrana np. w Grodkowie, bo powiedzmy szczerze chyba mało kto liczył, że przywieziemy z tak trudnego terenu punkty.

Red: Trener Nowak wielokrotnie powtarza, że zespół stanowi monolit, a zmiennicy coraz bardziej naciskają na pierwszą siódemkę – czy podobna rywalizacja ma miejsce między słupkami? Amir i Adrian potrafią być zaporą nie do przejścia dla przeciwników!

AN: Jasne – zarówno w bramce jak i na boisku panuje rywalizacja, ale jest to zdrowa rywalizacja, która zachęca do wzmożonego wysiłku. Myślę , że o obsadę bramki możemy być spokojni, cała nasza trójka posiada „papiery na granie” co już nie raz pokazywali także Adrian i Amir, i na pewno jeszcze nie raz pokażą. „Czuć ich oddech na plecach”, ale właśnie o to chodzi, żeby wzajemnie się nakręcać i motywować do działania.

Red: Dziękuję za rozmowę! Powodzenia w sobotę!

AN: Dzięki za rozmowę! Pozdrawiam i do zobaczenia na hali, liczymy na wasze wsparcie!

Rozmawiał: Wojciech Szymkowiak

Rozpocznij dyskusję

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *