W ostatnią sobotę 9.11 drużyna seniorów udała się na mecz wyjazdowy do Świebodzina. Kibicom szczypiorniaka nie trzeba tłumaczyć, jak ciężko się gra w Świebodzinie – nietypowa hala, atmosfera na trybunach no i przede wszystkim zgrana drużyna to atuty zespołu Zewu. Niejednokrotnie punkty tracili tam faworyci, a dzięki temu przylgnęła nazwa “Twierdzy Świebodzin”. Pomimo tego nasza drużyna potrafiła tam zdobywać punkty i z takim nastawieniem rozpoczęli ten mecz.

Już od pierwszych minut wiadomo było, że to nie będzie mecz z rekordową ilością bramek. Bardzo dobrze grali bramkarze po obu stronach, dzięki czemu w 15min było raptem 5:5. Jednak gra z naszej strony nie układała się po myśli trenera Nowaka. W grze ofensywnej zdobywanie bramek przychodziło z trudnością, a i w obronie zdarzały się przestoje. Na szczęście przy wsparciu Kościańskiej Hałastry w postaci 35 gardeł Tęcza tylko nieznacznie przegrywała po pierwszej połowie 10:9.

Drugą połowę od dwóch bramek rozpoczęli goście, ale sygnał do ataku dał Weiss, zdobywając 3 bramki z rzędu. Niestety na tym jego zdobycz się skończyła, gdyż po 37 minucie doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Chwilę później Tęcza miała swój najlepszy okres gry – 4 bramki z rzędu przy braku straconych wyprowadziły kościaniaków na prowadzenie 17:19! Kolejne akcje to popisy bramkarskie zarówno Noskowiaka, jak i przeciwnika ze Świebodzina. Dość powiedzieć, że obaj Panowie obronili w ostatnim kwadransie aż 5 rzutów karnych! Ostatnie minuty to już prawdziwa gra nerwów – w 59 minucie Tęcza przy prowadzeniu 22:23 ma rzut karny, którego nie trafia Graf. Po chwili to gospodarze mają “siódemkę”, ale myli się również Nowicki! 20 sekund do końca, czas dla Świebodzina, skuteczna akcja w ataku i mamy remis! A więc rzuty karne!

Jako pierwszy rozpoczynał Kaliszak (Zew), ale obronił Noskowiak! Następnie podchodzi Gessner i trafia! Kobeszko się nie myli i jest 1:1. Dla nas trafia Wesołek – 1:2! Dla gospodarzy Kozłowski – 2:2. U nas podchodzi Krystowiak i.. nie trafia! Po trzech kolejkach remis 2:2! Po raz kolejny Noskowiak lepszy od gracza Zewu, nadal remis! Następnie trafia Dymkowski – 2:3! Do piłki podchodzi najlepszy zawodnik gospodarzy Nowicki, ale nie pokonuje Noskowiaka! Szał wśród Kościańskiej Hałastry! Wygrywamy po karnych! Dwa punkty jadą do Kościana! Bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem spotkania zostaje wybrany Noskowiak, a kibice po meczu tworzą dla naszych zawodników szpaler, dziękując im za ten mecz!

Kolejne spotkanie Tęcza Kościan rozegra na wyjeździe z 13 drużyną II ligi – zespołem KPR Wolsztyniak Wolsztyn.

TS Zew Świebodzin – MKS Tęcza Kościan 23:23 k. 2:3 (10:9)

TĘCZA: Noskowiak, Omar, Zaremba (wszyscy br) – Gessner (6), Wesołek (5), Piątek (3), Weiss (3), Dymkowski (2), Graf (2), Napierała (2), Babiarczyk, Haryk, Idziak, Kąkolewski, Krystkowiak.
Trener: Nowak Dawid
Kierownik drużyny: Mądry Antoni
Koordynator zespołu seniorów: Cierniewski Aleksander
Kontuzjowany: Olejnik

Najwięcej dla Świebodzina: Nowicki (11).

Kary:
ZEW: 8 min.
TĘCZA: 6 min.

Karne:
ZEW: 4/7
TĘCZA: 0/3

Sędziowali: KASPRZYK Jakub – SOSNOWSKI Jakub

Widzów 153 (w tym: 35 z Kościana)

zdj. główne: Ewa Gucińska
tekst: Wojciech Szymkowiak
galeria: Ewa Gucińska