Nietypowo, bo w niedzielę o 13. swój najbliższy mecz rozegra Tęcza. Do Kościana przyjedzie AZS Zielona Góra. Wszystko wskazuje na to, że gospodarzy czeka bardzo ciężka przeprawa. Akademicy na starcie sezonu są w wysokiej formie. Na początku rozgrywek ograli zespół z Leszna. Druga kolejka to zwycięstwo w Świdnicy. W 3. spotkaniu ulegli na własnym parkiecie spadkowiczowi z Ligi Centralnej 25:29, choć do przerwy prowadzili dwoma bramkami. W ostatni wtorek w ramach Pucharu Polski ulegli 24:28 Stali Gorzów, czyli drużynie występującej w wyższej klasie rozgrywkowej. Podobnie, jak w spotkaniu ligowym, podopieczni trenera Ireneusza Łuczaka prowadzili przed zmianą stron. Może to będzie jakaś podpowiedź dla naszego zespołu… Z kolei kościaniacy ligowe występy zaczęli od trzech porażek. Tęcza grała z samymi kandydatami do awansu. Wyraźna przegrana u siebie z Grunwaldem oraz dwie minimalne przegrane na wyjazdach, w Kątach Wrocławskich i Obornikach Śląskich. W niedzielę czeka nas piekielnie ciężka przeprawa, bo akademicy z Zielonej Góry grają naprawdę świetną piłkę ręczną, ale goście też mają swoje mankamenty. Myślę, że jesteśmy w stanie wykorzystać słabsze momenty zielonogórzan i gdzie, jak nie na Rataju zgarnąć pierwsze punkty w tym sezonie. Panowie, powodzenia! Walka, walka, walka! I chłodna głowa jednocześnie… 😉

tekst: Paweł Stelmaszyk

zdjęcie: Piotr Pewiński