Autor: Paweł Stelmaszyk

Derbowe starcie

Już dzisiaj na Rataju dojdzie do derbowego starcia Tęczy z ekipą Realu Astromal Leszno. Goście, co prawda ostatnio ulegli 31:22 w Obornikach Śląskich w meczu rozgrywanym awansem, jednak przed tym spotkaniem mogli popisać się znakomitą serią. Osiem kolejnych pojedynków bez porażki w regulaminowym czasie gry wywindowało podopiecznych Macieja Wieruckiego na 7. lokatę w tabeli. Najlepszym strzelcem przyjezdnych jest Marcin Jaśkowski, który z dorobkiem 159. trafień jest też wiceliderem całej klasyfikacji. Kościaniacy z kolei zajmują 11. pozycję. Ewentualne 3 punkty pozwolą się zbliżyć do Dziewiątki Legnica lub akademików z Zielonej Góry ( oba zespoły zagrają przeciwko sobie w tej kolejce ) oraz na ucieczkę zespołom z Grodkowa i Wolsztyna. Derby jak to derby, zawsze ekscytują jednych i drugich. Dodatkowo w naszym zespole gra dwóch wychowanków z Leszna – Mateusz Nowak i Krzysztof Meissner. W ekipie gości dobrze znani z Kościana Kamil Napierkowski i Jędrzej Kaniewski. W pierwszy starciu górą byli zawodnicy z Leszna, którzy wygrali 31:27. Mam nadzieję, że tym razem będzie zupełnie odwrotnie. Powodzenia Panowie, jedziemy tam!

zdjęcie: Ewa Gucińska

tekst: Paweł Stelmaszyk

Długo niepokonani u siebie

Jutro Tęcza wybierze się na potyczkę do Nowej Soli. Trójka aktualnie znajduje się na 7. pozycji w lidze. Ten dobry wynik nowosolanie głównie zawdzięczają rezultatom na swoim parkiecie. Podopieczni Alana Raczkowiaka już długo są niepokonani u siebie. Ostatnio ta sztuka udała się wiceliderowi z Legnicy i to na początku listopada ubiegłego roku. Od tamtej pory UKS Trójka wygrała 6 spotkań we własnej hali ( w tym jedno po rzutach karnych ). Ten stan rzeczy to też na pewno kwestia trybun, bo w Nowej Soli zdecydowanie jest ” boom ” na piłkę ręczną i zawsze fajnie jest się wybrać na ten wyjazd. W pierwszym spotkaniu w Kościanie górą byli nasi, zwyciężając 25:18. Mam nadzieję, że mimo dobrej passy gospodarzy kościaniacy zagrają na swoim dobrym poziomie i będą w stanie nawiązać walkę. Tego Wam życzę Panowie! Najlepszym strzelcem miejscowych jest nasz dobry znajomy, czyli skrzydłowy Artur Dymkowski i na pewno będzie trzeba się na nim skupić, ale Trójka, to przede wszystkim zespołowość.

zdjęcie: Ewa Gucińska

tekst: Paweł Stelmaszyk

Zwycięstwo obowiązkiem, ale…

Za 24 godziny do rywalizacji w 20. kolejce przystąpią zwodnicy Tęczy. Na Rataju zmierzą się z ekipą z Gorzyc Wielkich, która do tej pory nie zdobyła punktu. Zwycięstwo jest więc obowiązkiem, ale… No właśnie. Przypomnij, że zespół gości wzmocnił się przed drugą rundą i toczy już znacznie bardziej wyrównane pojedynki. To na pewno nie będzie spacerek. Nasi zawodnicy muszą podejść do tego spotkania, jak do każdego innego i po prostu zdobyć 3 punkty. W dole tabeli zrobił się ścisk, ponieważ między 10. Dziewiątką Legnica, a naszym zespołem, plasującym się na miejscu 13. jest tylko pięć punktów różnicy. Panowie, życzę chłodnej głowy, a wtedy na pewno spokojnie dacie radę. Powodzenia!

zdjęcie: Ewa Gucińska

tekst: Paweł Stelmaszyk

Odskoczyli w końcówce

W sobotnie popołudnie do Kościana przyjechał Olimp Grodków, który w ligowej tabeli wyprzedzał nas zespół o dwa oczka. Lepiej w to spotkanie weszli gospodarze. Po 4. minutach Tęcza prowadziła 4:1. Goście jednak szybko się otrząsnęli i doszli nasz zespół. Praktycznie cała pierwsza połowa, to bardzo wyrównane zawody z delikatnym wskazaniem na kościaniaków. W 15 minucie było 9:7, w 20 miejscowi prowadzili 12:10, a do przerwy 18:17. Po zmianie stron dalej trwała wymiana ciosów. Podopieczni Kamila Hanuszczaka, co prawda w 38. minucie odskoczyli na dwa trafienia, ale już 5 minut później był remis po 24. Kluczowy okazał się fragment gry między 47., a 51. minutą. Nasi odskoczyli w końcówce, bo przy stanie 26:26 Tęcza zdobyła 4 bramki z rzędu . Goście z Grodkowa próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale ostatecznie to kościaniacy triumfowali 32:30 i 3 punkty zostały w Kościanie.

Wszystko znowu zaczęło się od obrony. Widać, że coraz lepiej funkcjonuje nasza defensywa, a swoje też w bramce odbił Nosek, a następnie Amir. W ataku dobre zawody Michała Przekwasa, ale myślę, że cały zespół mocno zapracował na zwycięstwo. 3 wygrana z rzędu i mam nadzieję, że coś drgnęło na dobre w naszej ekipie. Brawo Panowie, gratulacje i jedziemy dalej!

Bramki dla Tęczy zdobyli: Przekwas 10, Wesołek 5, Olejnik 4, Meissner 3, Graf 3, Napieralski 3, Krystkowiak 2, Naglik 1, Nowak 1,

Bramki dla Olimpu zdobyli: Jendryca 10, Kolanko 8, Migoń 5, Niewiadomski 4, Garncarz 3

wywiady: Wojciech Szymkowiak

zdjęcie: Ewa Gucińska

tekst: Paweł Stelmaszyk